fbpx Było głośno! Za nami Mystic Festival 2024 [RELACJA] | MORS - Mega Otwarte Radio Studenckie
-A A +A

Było głośno! Za nami Mystic Festival 2024 [RELACJA]

Mystic Festival 2024, fot. Jan ZyskowskiW dniach 5-8 czerwca 2024 roku w gdańskiej stoczni odbył się Mystic festival. Jest to największy festiwal muzyki heavymetalowej w Polsce. Największymi gwiazdami wydarzenia były grupy Megadeth, Bring me the Horizon, Machine Head, a także wokalista Iron Maiden Bruce Dickinson.
 
Od 2022 roku festiwal odbywa się na terenie dawnej stoczni cesarskiej. Całe miasto zna ten rejon ze względu na klubową ulicę Elektryków. Festiwal odbywał się na 5 scenach: dwóch dużych i trzech mniejszych. Main stage (jedna z dwóch dużych scen) znajdowała się przy ulicy prowadzącej na most pontonowy. Park Stage z kolei zbudowano przy ulicy Narzędziowców. Na ulicy Elektryków postawiono Desert Stage (jedną z trzech małych scen),a w budynkach przy ulicy znajdowały się The Shrine Stage i Sabbath Stage. Dla uczestników były dostępne również strefy gastronomiczne i sklepy, gdzie mogli kupić gadżety związane z festiwalem, takie jak płyty (również winylowe) i koszulki swoich ulubionych zespołów. Na wydarzeniu pojawiły się ponadto m.in. stoiska organizacji zajmującymi się krwiodawstwem i pomocą dla Ukrainy, a także zagościło polskie przedstawicielstwo dużej amerykańskiej firmy produkującej gitary. 
 
Piąty czerwca był tak zwanym ”Warm up day”. Gdy Main Stage był jeszcze przygotowywany, na innych scenach działo się już całkiem sporo. Na Park Stage każdy fan metalu mógł znaleźć coś dla siebie. Wystąpili mroczni i industrialni Fear Factory i klasyka prosto z Niemiec, czyli thrashowy Kreator. W budynkach przy Elektryków jeszcze mroczniej - tam bramy piekieł otworzyli na The Shrine Stage między innymi Hellf*ckTotenmesse. Czeluści dopełniały również występujące grupy na Sabbath Stage: norweski Mork, amerykański Witching, czy polski Sznur. Strugi deszczu nie przeszkodziły też przy ostrym i technicznym Suffocation na Desert Stage.
 
Festiwal rozpoczął się w pełni następnego dnia po otwarciu Main Stage. Na drugi dzień otwarto również panel dyskusyjny Mystic Talks oraz VHS Hell, czyli festiwalowe kino. Pierwsi na wielkiej scenie zagościli nu metalowi Brytyjczycy, czyli grupa Blackgold. Następni zagrali ciężcy i brutalni Thy Art Is Murder, a po nich jedna z gwiazd wieczoru, czyli kapitan Ed Force One, samolotu Iron Maiden, Bruce Dickinson. Koncert zainteresował nawet muzyków grupy Nocny Kochanek obecnych na widowni. Dzień na głównej scenie zakończył występ gwiazdy wieczoru, specyficznej i bardzo ciekawej amerykańskiej grupy Machine Head. Ma mniejszym Park Stage zagrali dosyć nieczysto Gutalax. Według niektórych w pogo mógł pójść nawet sam Nergal. Po nich zagrali lżejsi i alternatywni Kadavar. Kolejny występ to kolejny pokaz starego dobrego thrashu z Niemiec, czyli grupa Sodom. Dla fanów połączenia rapu z metalem zagrał Biohazard, po północy natomiast mroczny czarny metal prosto z zimnych alp - grupa Zeal & Ardon. Nie zabrakło także gratki dla fanów alternatywnego stonera, czyli grupy AmpacityHigh on Fire na Desert Stage. Warta wspomnienia jest również azjatycka grupa Hanabie, która wystąpiła na The Shrine Stage.
 
Nocny Kochanek, fot. Jan ZyskowskiFestiwalowy piątek (7 czerwca) rozpoczęła norweska - jednak nie aż tak mroczna - grupa Blood Command. Na otwarcie głównej sceny tego dnia zaproszono melodyczną fińską grupę Insomnium. Następnie publiczność rozgrzał hardorckowy Life of Agony. Gdy zaczęło się ściemniać, na scenę wkroczył mroczny i melodyjny brytyjski Paradise Lost. Po nich koncert zagrała grupa, na którą czekali wszyscy - gwóźdź programu - grupa z wielkiej czwórki amerykańskiego thrash metalu, czyli szybki i wściekły MegadethDave'm Mustainem na czele. Na mniejszym Park Stage klasyczne metalowe brzmienie dostarczyło niemieckie "metalowe serce", czyli grupa Accept. Później na scenie zagościła mroczna i "czarna po szychcie na grubie" Furia ze Śląska. Z polskich akcentów na Sabbath Stage zagrała hardcorowa Schizma, a na Desert Stage szybki i thrashowy Rascal. Fanów grindcore na The Shrine Stage zagrzał natomiast Terrorizer.   
 
W czwartym dniu festiwalu wystąpiły grupy od mroku poprzez gotyk na elektryce skończywszy. Gwiazdą wieczoru był niewątpliwie gitarzysta Slayera, Kerry King ze swoim solowym zespołem. Na scenę weszli po nim ostrzy Bring Me The Horizon. Na Main Stage pojawili się gotyccy Lord of The Lost, reprezentanci Niemiec w Konkursie Piosenki Eurowizji 2023, i elektroniczni Enter Shikari, a także gdański nowy zespół Mùlk. Park Stage pokrył mrok z powodu występów czarnego Dark FuneralSatyricon prosto z mroźnej Skandynawii. Fanów gotyku z pewnością zachwyciła Celsea Wolfe. Jakby dla kogoś było za jasno, to na The Shrine Stage widzów rozgrzali mroczni Bewitched, AsphyxBalsphemy. Dla fanów grubego stonera na Desert Stage zagrali z kolei Orange Goblin, Dyve i wielu innych. Mrocznie również na Sabbath Stage, gdzie zagrali miedzy innymi Múr i Wyatt E. 
 
Festiwal ugościł jeszcze wielu innych artystów. Fani metalu zjechali do gdańskiej stoczni z całej Polski i Europy. Wydarzeniu towarzyszyła pozytywna atmosfera i dobra organizacja. Mystic Festival powróci do Gdańska 4 czerwca 2025 roku. Liczymy na równie dobrą zabawę.
 
Radiową relację z wydarzenia będzie można usłyszeć w najnowszym odcinku audycji "Chwila dla reportera" już w sobotę, 22 czerwca o 17:05.
 
Tekst i foto: Jan Zyskowski
Zdj. 2: Nocny Kochanek
Mystic Festival 2024 1, fot. Jan ZyskowskiMystic Festival 2024 2, fot. Jan ZyskowskiMystic Festival 2024 3, fot. Jan ZyskowskiMystic Festival 2024 4, fot. Jan ZyskowskiMystic Festival 2024 5, fot. Jan ZyskowskiMystic Festival 2024 6, fot. Jan ZyskowskiMystic Festival 2024 7, fot. Jan ZyskowskiMystic Festival 2024 8, fot. Jan ZyskowskiMystic Festival 2024 9, fot. Jan ZyskowskiNocny Kochanek, fot. Jan Zyskowski
Treść ostatnio zmodyfikowana przez: Karol Stachowicz
Treść wprowadzona przez: Karol Stachowicz
Ostatnia modyfikacja: 
wtorek, 18 czerwca 2024 roku, 12:55