Ministerstwo zaprzecza, że chce prywatyzować uczelnie
W mediach pojawiła się powtarzana za Dziennikiem Gazetą Prawną informacja, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce prywatyzować szkoły wyższe, które mają zbyt mało studentów. Ministerstwo wydało komunikat, w którym zaprzecza, żeby taki projekt istniał. Dodaje jednocześnie, że pomysłem na nadchodzący niż demograficzny ma być konsolidacja szkół wyższych.
Poniżej całe oświadczenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
W dzisiejszym „Dzienniku Gazecie Prawnej” na stronie pierwszej znalazło się stwierdzenie: „rząd rozważa prywatyzację szkół wyższych, w których kształci się mało studentów. I które przynoszą straty”. W związku z tym informujemy, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego nie pracuje nad rozwiązaniem, które zakładałoby prywatyzację tych uczelni. Informacje zawarte w artykule są więc nieprawdziwe.
Popieramy natomiast konsolidację w sektorze uczelni publicznych. Tworzenie związków uczelni, które mogą prowadzić do konsolidacji, przynosi samym szkołom wyższym wiele korzyści. Możliwości takie daje znowelizowania w 2014 roku ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym. Te korzyści to przede wszystkim łączenie potencjałów badawczych i intelektualnych. Ale to też możliwość prowadzenia wspólnych inwestycji. Duże współpracujące ze sobą jednostki są też premiowane w konkursach europejskich w ramach Horyzontu 2020.
W dobie niżu demograficznego, który według prognoz MNiSW swoje apogeum osiągnie w latach 2023-2025, konsolidacja jest jedną z recept na walkę z jego skutkami. Łączenie się uczelni i tworzenie ich związków pozwoli rozwijać się wielu jednostkom w ich trudnej sytuacji ekonomicznej.
Z możliwości tworzenia związków uczelni już teraz zaczyna korzystać wiele szkół wyższych. Także te, których pozycja na rynku edukacyjnym jest bardzo wysoka. W procesie łączenia uczestniczą m.in. jednostki z największych ośrodków akademickich w Polsce.
Z poważaniem,
Łukasz Szelecki
Fot. Freeimages