„Miasto w mieście” – Narracje 2015 w Nowym Porcie
21 i 22 listopada jedna z dzielnic Gdańska – Nowy Port, zamieniła się w przestrzeń pełną instalacji i obiektów autorstwa różnych artystów. Autorką koncepcji siódmej edycji festiwalu zatytułowaną „Przemytnicy” jest Anna Smolak, kuratorka tegorocznych Narracji.
Narracje to marka, na festiwal przyjeżdżają ludzie z całej Polski, często wiedzą czego się spodziewać. – mówi Michalina Brokos, jedna z przewodników po wydarzeniu. Zainteresowani mieli okazję odwiedzić 22 „przystanki”, gdzie czekały na nich różnego rodzaju obiekty i instalacje. Mimo to uczestników nierzadko zaskakiwały pomysłowością i możliwością interakcji. Małgorzata Wesołowska i Gabriela Wawrzycka - Tutak zamieniły lokal przy ul. Władysława IV w agencję nieruchomości Newport. Fikcyjna placówka, do której można było wejść i porozmawiać z pracownikami o możliwości zakupu nieistniejących posesji miała między innymi na celu uwypuklenie problemu biurokracji w Polsce.
Kolejnym intrygującym przystankiem była instalacja pt. „Jednodobowe wróżby”. W witrynie budynku została zainscenizowana pracownia wróżbitów, z którymi można było porozmawiać poprzez zamontowany telefon. Wróżby były tworzone impulsywnie, poprzez wcielających się w rolę jasnowidzów artystów. Instalację można było odebrać jako wyśmianie nowych mediów, ich sztuczność oraz pokazać zachowania społeczne – gdy nie wiemy jaką podjąć decyzję, co zrobić – radzimy się wróżów.
Mimo niesprzyjającej pogody festiwal cieszył się sporą popularnością. Przemierzający uliczki Nowego Portu mogą go poznać z innej, nieznanej wcześniej strony. Oprowadzaliśmy dzisiaj dwie duże wycieczki i nie spotkało nas nic złego, a nawet więcej – mieszkańcy reagowali sympatycznie i serdecznie. – dodaje Mikołaj Klejbach, przewodnik po stacjach.
„Księżycówka” to kolejna instalacja, do której wnętrza trudno było się dostać. Jej autorka, Patrycja Orzechowska, stworzyła miejsce łączące funkcje galerii (na oczach zgromadzonych destylowano alkohol), oraz lokalnego baru. Samo słowo „księżycówka” określa bimber, napój alkoholowy, który jest wytwarzany w nieprofesjonalnych warunkach. Kojarzy się z tajemniczością, nielegalną działalnością pod osłoną nocy, idealnie wpisując się w „przemytniczą” ideę tegorocznych Narracji.
Obiektem zasługującym na uwagę był również samochód marki Daewoo, model Lanos, który jaskrawą oprawą i dymem wabił wzrok na Placu Ks. Gustkowicza. Oprawa wizualna przypominała rozwiązania rewitalizacyjne w przestrzeni miejskiej, budziła skojarzenia z budowanymi w miastach i miasteczkach kiczowate fontanny, czy pomniki. Wspomniany plac przeszedł w ostatnich latach modernizację, która została sfinansowana z projektów unijnych, jednakże według mieszkańców okolicy nie spełnia ich potrzeb.
„Nowy Port to takie miasto w mieście, w które podczas Narracji inkorporowano sztukę” - podsumowuje wydarzenie Mikołaj Klejbach.
Katarzyna Podhorska