Sportowy Trójmiejski Weekend

13:00 | AZS UG Gdańsk – Mon-Pol Płock

Po nieudanej, choć zaciętej walce na wyjeździe z Grot Alles Pabianice, czas na kolejną drużynę z czołówki. Dziewczyny podejmą tym razem u siebie trzeci Mon-Pol Płock. Po pogromie, jaki dokonały w derbach Gdańska liczymy na powrót na czwarte miejsce, a w dalszej perspektywie – nawet na pierwszą trójkę w I lidze.

 

15:00 | Trefl Sopot – Polfarma Kutno 

Po wygranym meczu z AZS-em Koszalin kibice Trefla czekają na więcej. W sobotę ich zespół podejmie czwartą Polfarmę Kutno nieustępującej nawet na krok m.in. Stelmetowi Zielona Góra czy gdyńskiemu Asseco. Nie mielibyśmy nic naprzeciwko, żeby serię 8 porażek z rzędu obrócić w serię co najmniej 8 zwycięstw, jedno po drugim.

 

16:00 | Wybrzeże Gdańsk – Orlen Wisła Płock 

Po wysokiej przegranej z liderem z Olsztyna czas na rehabilitację. Drużyna rezerw Wisły Płock wydaje się odpowiednim przeciwnikiem, by podopieczni Daniela Waszkiewicza wrócili w ekspresowym tempie na fotel wicelidera I ligi. Czy tak się stanie? Odpowiedź już w sobotę o 16.

 

18:00 | PGE Atom Trefl Sopot – PTPS Piła 

W rozgrywkach 11. kolejki bieżącego sezonu siatkarki Atomu zmierzą się z PTPS Piła. Spoglądając na tabelę Orlen Ligi, nie powinniśmy się obawiać o zwycięstwo podopiecznych Lorenzo Micellego. Mimo wszystko liczymy na dobre widowisko, w którym nie zabraknie emocji.

---

NIEDZIELA | 06/12/2015

---

Tutaj powinna być zażarta walka do ostatniej minuty spotkania. Czwarty Lotos Trefl zagra u siebie z piątą ekipą z Lubina. Oby Mateusz Mika i spółka dali popis umiejętności wysokiej klasy, zwłaszcza po czwartkowym zdominowaniu ACH Volley Lublana (trzeci mecz z rzędu w LM wygrany 3:0!) Nic, tylko przyjść na mecz i gorąco kibicować zdobywcom Pucharu Polski!

 

15:30 | Lechia Gdańsk – WKS Śląsk Wrocław 

Jakby powiedzieli złośliwi, mecz „na szczycie”, głównie ze względu na miejsce tych drużyn w tabeli Ekstraklasy. Do tej pory obie drużyny nie mogą od dłuższego czasu odnieść zwycięstwa w lidze. Lechia przegrała już 5 meczów z rzędu, a Śląsk wygrał ostatni mecz… prawie trzy miesiące temu. Wtedy pokonali u siebie Jagiellonię Białystok. Mamy nadzieję, że Biało-Zieloni przełamią tę fatalną serię, a nietrafiony karny Grzegorza Kuświka przeciwko Lechowi Poznań był jedynie wypadkiem przy pracy.