Wygrana rzutem na taśmę!
Siatkarze LOTOS-u Trefla Gdańsk kontynuują zwycięski marsz w PlusLidze. Tym razem zawodnicy z Trójmiasta po niezwykle wyrównanym boju okazali się lepsi od Cuprum Lubin. Gdańszczanie wygrali 3:2 (22:25; 25:18; 30:28; 24:26; 18:16), dzięki czemu zbliżyli się do zajmującej trzecie miejsce w lidze Skry Bełchatów.
Początek meczu zdecydowanie nie potoczył się po myśli podopiecznych Andrei Anastasiego. Siatkarze LOTOS-u być może przyzwyczaili się w Lidze Mistrzów do łatwych zwycięstw nad kolejnymi rywalami, jednak zawodnicy z Lubina okazali się trudniejszymi przeciwnikami. Goście szybko objęli 2-3 punktowe prowadzenie, które utrzymywali przez cały pierwszy set. W drużynie z Gdańska szwankowało przyjęcie, co pociągało za sobą słabsze rozegranie i atak. Pierwsza partia zakończyła się zasłużonym zwycięstwem Cuprum 25:22.
Na szczęście dla naszej drużyny, w drugim secie role się odwróciły. Choć początkowo zawdnicy z Lubina nadal dobrze grali blokiem, gospodarzom udało się wypracować kilkupunktową przewagę. Bardzo dobrze spisywał się wprowadzony jeszcze w pierwszym secie Murphy Troy, który zmienił rozgrywającego średnie zawody Damiana Schulza. Amerykanin skutecznie kończył kolejne ataki, do których dołożył bardzo ważne punkty z zagrywki w kluczowym dla seta momencie. W końcówce siatkarze z Gdańska zagrali skutecznie w bloku, dzięki czemu drugiego seta wygrali bardzo pewnie, 25:18.
Trzecia odsłona tego meczu to ciągłe zmiany na prowadzeniu. Obie drużyny grały kombinacyjnie i naprawdę widowiskowo, z korzyścią dla widzów zgromadzonych wyjątkowo nie w ERGO Arenie, ale w Hali Stulecia w Sopocie. W tym secie Marco Falaschi wyróżnił się efektownymi kiwkami, Damian Schulz, który wrócił na boisko zmieniając Murphy'ego Troya popisał się kilkoma naprawdę spektakularnymi atakami oraz mocną zagrywką, bezbłędnie grał duet środkowych Wojciech Grzyb – Bartosz Gawryszewski, a swoje trzy grosze dołożyli także Mateusz Mika z Sebastianem Schwarzem. Cała drużyna grała dobrą siatkówkę, ale goście z Lubina ani myśleli się poddać. W końcówce więcej jakości pokazali jednak podopieczni Andrei Anastasiego, którzy wygrali tę niezwykle wyrównaną partię 30:28.
Czwarty set to ponownie nienajlepszy początek w wykonaniu siatkarzy LOTOS-a Trefla. Na pierwszej przerwie technicznej przyjezdni prowadzili aż 8:3, na szczęście gracze Anastasiego potrafili szybko zmniejszyć dystans do 2-3 „oczek”. Przy stanie 12-14 na zagrywkę wszedł Marco Falaschi, dzięki którego dobrym serwisom gospodarze doprowadzili do remisu. Na drugiej przerwie technicznej Cuprum Lubin prowadziło 16-15. W pewnym momencie wydawało się, że sytuacja jest beznadziejna, ponieważ goście prowadzili już 20-23. Wtedy jednak w polu zagrywki pojawił się Mateusz Mika, a Damian Schulz zaczął grać jak z nut. Schulz popisał się kapitalnym pojedynczym blokiem i skutecznymi atakami. Niestety, ogłuszający doping kibiców w Sopocie nie pomógł gospodarzom, którzy przegrali czwartą partię 24:26.
O losach meczu musiał rozstrzygnąć tie-break. Dotychczas gracze z Gdańska trzykrotnie grali pięciosetowe pojedynki w tym sezonie, za każdym razem kończąc je zwycięsko. Gdańszczanie rozpoczęli tego seta koncertowo, od razu obejmując prowadzenie 4:1. Świetnie funkcjonował blok z Damianem Schulzem i Arturem Ratajczakiem, dobrze serwował Marco Falaschi, a i w ataku zagraliśmy w zasadzie bezbłędnie. Na pierwszą przerwę techniczną siatkarze Anastasiego schodzili przy prowadzeniu 8:2, praktycznie przesądzając już wtedy o wyniku spotkania. Goście podjęli jeszcze walkę, jednak pomimo horroru w końcówce gospodarze nie roztrwonili przewagi. LOTOS Trefl Gdańsk wygrał tego seta 18:16, a całe spotkanie 3:2, dzięki czemu zapewnili sobie niezwykle ważne 2 punkty w ligowej tabeli.
06/12/2015 | 14:45 | Lotos Trefl Gdańsk 3:2 Cuprum Lubin
Lotos: Mika, Grzyb, Schwarz, Schulz, Falaschi, Gacek (libero) oraz Ratajczak, Troy, Stępień, Hebda, Gawryszewski.
Cuprum: Możdżonek, Romać, Włodarczyk, Łomacz, Rusek (libero), Pupart oraz Gunia, Malinowski, Gorzkiewicz.
Więcej o tym spotkniu posłuchasz w najbliższą środę 9. grudnia w audycji "Sportowy Dialog". Jeśli masz sugestię, pytanie czy uwagę to napisz do nas: sport@mors.ug.edu.pl. Koniecznie zajrzyj na naszego Facebook'a!