COP21 – czy światowe porozumienie jest możliwe?
Od 30 listopada w Paryżu trwa 21. Konferencja Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w Sprawie Zmian Klimatu, zwana inaczej Światowym Szczytem Klimatycznym. Bierze w niej udział 196 stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych, wśród których znajdują się przedstawiciele państw i rządów.
Celem obrad jest osiągnięcie nowych Celów Zrównoważonego Rozwoju, na rzecz zwalczania zmian klimatycznych, w tym przede wszystkim dojście do porozumienia w sprawie ograniczenia wzrostu globalnej temperatury do mniej niż 2 stopni celsjusza. Strony Konwencji obradują podczas sesji negocjacyjnych. Omawiane są kwestie przestrzegania porozumienia klimatycznego na szczeblu krajowym, pozyskania 100 miliardów dolarów rocznie do 2020 roku na wsparcie zmian klimatycznych w krajach rozwijających się, mobilizacji alternatywnych działań oraz planowanych kontrybucji krajowych. Trwałe porozumienie ma przyczynić się do zahamowania wzrostu i spadku emisji gazów cieplarnianych w ciągu tej dekady i osiągnięcia neutralności klimatycznej w XXI wieku. Według Sekretarza Generalnego ONZ Ban Ki-moona międzynarodowa współpraca, we wspieraniu krajów rozwijających się w przejściu do niskoemisyjnej gospodarki jest priorytetem w stabilizowaniu sytuacji ekonomicznej i społecznej na całym świecie. Warto wspomnieć, iż poprzedni szczyt klimatyczny mający miejsce w Kopenhadze w grudniu 2009 roku zakończył się fiaskiem, a delegacja Parlamentu Europejskiego w Strasburgu oceniła szczyt jako „wielkie rozczarowanie”. Kluczowi uczestnicy negocjacji: Stany Zjednoczone, Indie i Unia Europejska mówiły o poważnej sytuacji klimatycznej, lecz kryzys finansowy znacznie przyćmił ów problem. Wiele do myślenia daje również fakt , że w Kopenhadze nie znalazła się
delegacja chińska, a Chiny były wówczas największym producentem CO2 na świecie. Dyrektor generalny Greenpeace, Kumi Naidoo, podsumował wówczas działania polityków . „Światowi przywódcy nie wykonali swojej pracy na dzisiaj. Nie podjęli działań powstrzymujących katastrofalne zmiany klimatu” . Członkowie polskiej Koalicji Klimatycznej stwierdzili bez ogródek: „porozumienie kopenhaskie to wyrok dla miliardów ludzi!”.
Obrady w Paryżu mają potrwać do 11 grudnia, lecz dyplomaci nie wykluczają przedłużenia terminu negocjacji. Czy tym razem członkowie Narodów Zjednoczonych dojdą do porozumienia i znajdą rozwiązanie największego światowego problemu jakim są skutki efektu cieplarnianego? Miejmy nadzieję, że tak.
Michał Bartnikowski
Fot. Freeimages
Fot. Freeimages
Treść ostatnio zmodyfikowana przez: Maciej Goniszewski
Treść wprowadzona przez: Jan Białostocki
Ostatnia modyfikacja:
środa, 9 grudnia 2015 roku, 11:36Data publikacji:
wtorek, 8 grudnia 2015 roku, 19:47