fbpx Masz ku europejskim pucharom [ZAPOWIEDŹ] | MORS - Mega Otwarte Radio Studenckie
-A A +A

Masz ku europejskim pucharom [ZAPOWIEDŹ]

stadion energa gdansk fot.: pl.wikipedia.orgPrzed nami pierwszy mecz Lechii Gdańsk w grupie mistrzowskiej z Zagłębiem Lubin. Biało-zieloni będą chcieli udowodnić na wyjeździe, że dobry finisz w końcówce rundy zasadniczej to nie był przypadek.

W siedmiu dodatkowych meczach, z wymagającymi rywalami czeka kibiców mnóstwo emocji. Trener Lechii Piotr Nowak podkreśla, że zespół znalazł wspólny język, który przełoży się na dobrą, efektywną grę. Niestety wiele niesmaku pozostawił fakt, że gdańszczanie dogadali się z PZPN i wycofali skargę do Trybunały. Odebrano nam jeden punkt, a przez co TS Podbeskidzie Bielsko - Biała spadł na 9. miejsce w tabeli. 

Skład Lechii Gdańsk został zestanowiony w najmocniejszym możliwym ustawieniu. Zagłębie Lubin, nasz dzisiejszy rywal przede wszystkim słynie ze świetnego rozgrywajacego: Filipa Starzyńskiego. Patrząc na charakter obu drużyń, gra będzie toczyć się głównie w środku pola. Powinno być szybko, dynamicznie, a i na brak goli nie powinniśmy narzekać. 


ZAGŁĘBIE LUBIN - LECHIA GDAŃSK | 31. KOLEJKA | 16.04.2016 | 18:00

Zagłębie Lubin: 1. Martin Polacek - 2. Maciej Dąbrowski, 3. Dorde Cotra (k), 4. Aleksandar Todorovski, 7. Krzysztof Janus, 14. Łukasz Janoszka, 18. Filip Starzyński, 20. Jarosław Kubicki, 27. Michal Papadopulos, 28. Łukasz Piątek, 33. Lubomir Guldan

Lechia Gdańsk: 32. Vanja Milinković-Savić - 2. Rafał Janicki, 3. Jakub Wawrzyniak, 4. Aleksandar Kovacević, 6. Sebastian Mila (k), Milos Krasić, 20. Michał Chrapek, 21. Sławomir Peszko, 22. Mario Maloca, 28. Flavio Paixao, 30. Grzegorz Kuświk


Więcej o tym meczu posłuchacie w najbliższą środę, 20. kwietnia w audycji "Sportowy Dialog". Jeśli masz sugestię, pytanie czy uwagę to napisz do nas: sport@mors.ug.edu.pl. Koniecznie zajrzyj na naszego Facebook'a!

Treść ostatnio zmodyfikowana przez: Michał Fila
Treść wprowadzona przez: Michał Fila
Ostatnia modyfikacja: 
sobota, 16 kwietnia 2016 roku, 17:42