Jak zrobić dobry festyn? Zapytajcie Rumię!
Wiosenny piknik organizowany przez Młodzieżowy Dom Kultury w Rumi odbył się w sobotę, czwartego czerwca. Na scenie letniej MDK wystąpił zespół Alternatywa, Bliza oraz najbardziej znany Łąki Łan, dla którego do Rumi przyjechało wiele osób z Trójmiasta i okolic. To właśnie na przyjezdnych festyn zrobił największe wrażenie i pozostawił miłe skojarzenie z niepozorną Rumią.
Jadąc do Rumi na wiosenny piknik organizowany przez MDK, nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego. Zwykle nie bywam na trójmiejskich festynach. Zawsze kojarzyły mi się jedynie z denerwującymi konferansjerami i marnymi zespołami disco-polo. Moim następnym skojarzeniem z tego rodzaju wydarzeniami była zbyt duża ilość alkoholu spożyta przez okolicznych „Kowalskich” i kiełbaska z grilla w wygórowanej cenie. Myślę, że podobne obawy co do sobotniego eventu mieli inni przyjezdni, którzy udali się do Rumi zachęceni darmowym wstępem na koncert zespołu Łąki Łan. Jednak szybko zostaliśmy wyprowadzeni z błędu, widząc świetnie bawiących się ludzi i bardzo dobrze zorganizowaną imprezę plenerową.
Wybranie Łąki Łan na tego typu wydarzenie było strzałem w dziesiątkę! Zespół swoją skoczną, melodyjna muzyką porwał do tańca wszystkich – zarówno tych, którzy, znając wcześniejszą twórczość zespołu, przyjechali na koncert, jak również przypadkowych słuchaczy.
Łąki Łan to zespół o wyjątkowym scenicznym wizerunku, a o ich koncertach słyszy się liczne legendy. Grają punk, funk i szeroko pojętą alternatywę. Słyną z niesamowicie energetycznych i pełnych humoru koncertów. Łąki Łan to przede wszystkim zespół koncertowy. Oczywiście można posłuchać ich studyjnych płyt, ale najwyższą wartość piosenki zyskują właśnie grane na żywo przez poprzebieranych w intrygujące stroje wykonawców. Zespół występował na wielu prestiżowych festiwalach za granicą, m.in. Tbilisi Open Air Alter/Vision, Montreux Jazz, ale także na najważniejszych polskich festiwalach. Można było zobaczyć ich trzykrotnie na Openerze, dwukrotnie na Przystanku Woodstock, czy też na Coke Live Music Festiwal. Ich koncert w Rumi był jednak inny, głównie przez nietypową, zróżnicowaną publikę, w tym dzieci, które idealnie wpasowały się w zwariowany klimat zespołu Łąki Łan.
To właśnie dzieci były gwiazdami wieczoru, a nie jest to często spotykane na alternatywnych koncertach. Skaczące na ramionach rodziców, tańczące na trawie czy też bujające się w rytm głębokiego bitu – bawiły się doskonale, zafascynowane tym, co dzieje się na scenie. Sypało się tam konfetti, w stronę widowni leciały kwiaty, a artyści, używając ciągle innych rekwizytów, zabawiali widownię. Dopełnieniem magicznej scenografii i kolorowych kostiumów Łąki Łan były z pewnością wielobarwne balony z helem trzymane przez publiczność.
„Dworek pod lipami”- bo tak nazywają Miejski Dom Kultury mieszkańcy Rumi - zaskoczył również przyjazną do tego typu festynów scenerią. Przed odrestaurowanym klasycystycznym dworkiem znajdował się mały park, a za nim duży, trawiasty teren, na którym odbywał się Wiosenny Piknik. Przyjechały również food trucki, a lokalna restauracja sprzedawała piwo na wynos.
Łąki Łan zrobiło prawdziwe show, a Młodzieżowy Dom kultury w Rumii zawstydził inne miasta, które na miejskie festyny wybierają tanie zespoły disco-polo. Na koniec koncertu padły podziękowania dla pani dyrektor MDK w Rumii, Agnieszki Skawińskiej, która zorganizowała całe wydarzenie. Prowadzący podziękował dyrektor za wybranie ambitnych zespołów, a nie kolejnych „ryczących czterdziestek z Nowego Targu”. Widownia zareagowała na jego słowa gromkimi brawami.
Magdalena Andraszewicz