„Niektóre maszyny naprawdę mają duszę. Czasami, jak w przypadku Concorde'a lub AK 47, wynika to z faktu, że posiadają tę dominującą z cech człowieka – zawodność, a czasami z tego, że noszą genetyczny odcisk palca swojego głupiego i błądzącego wynalazcy. W tym miejscu od razu przychodzi na myśl hrabia Zeppelin.